Suwaczek z babyboom.pl

sobota, 8 marca 2014

połówkowe USG :)

Tak, to już połowa. Zleciało nie wiem kiedy, ale to pewnie dlatego, że ta połowa jest lżejsza. I kg wciąż nie za dużo, i Dzidziuś jeszcze nie obija wszystkich wnętrzności. Pomijam pierwszy trymestr :)
USG było wczoraj. Maleństwo ślicznie pokazało nam swoje wnętrzności :) Serce jak dzwon, reszta też w normie. Kciuk w buzi też był.
Póki co Maluszek leży sobie wzdłuż mnie, głowę ma po lewej stronie. Ostatnio mocno boleśnie to odczułam, bo miałam wrażenie, że ta mała łepetynka zaraz przebije mi ścianę brzucha. Na USG było podobnie. No to wieczorem z drugiej strony uraczyło mnie Dziecię rozpychaniem nogami. Ma jeszcze czas i miejsce żeby się obrócić, bo szczerze boję się porodu pośladkowego i cc. 

Od ostatniego badania przybyło mi 700g, obecnie ważę 61,3kg. Dla porównania: z Synem w 22tc ważyłam 64.2kg. No 3kg to w 2 tygodnie nie nabiorę ;) Mam nadzieję ;)
Brzuszek rośnie, jak widać poniżej, nie tylko mnie ;) 
 
Tak sobie Syn wymyślił, że On też ma "bziuchala" i "nie mozie mnie nosić na jąćkach". Podobne, co? :)

Ostatnio w Synowej biblioteczce pojawiła się nowa książeczka. Tytuł niewątpliwie związany z tym, że to już trzecie USG, na którym lekarz stwierdza, że w naszym domu przybędzie kobiet :) Aluś, tak jak Franklin, będzie miał SIOSTRZYCZKĘ :D Czy się cieszy, czy coś z tego rozumie? Nie wiem, ale angażujemy go we wszystko co z Malutką związane. Wybiera ozdoby do pokoju, ostatnio rozwieszał ubranka Siostrzyczki, sukieneczkę wieszał ma "mieszaczek" :) Zmian jakie nastąpią na pewno nie jesteśmy w stanie Mu uświadomić, ale próbujemy choć trochę Syna z tematem oswoić :) W końcu z Siostrą "piątkę" przez brzuchala przybił ;)
Mam nadzieję, że nic nie knują w tajemnicy ;)