Suwaczek z babyboom.pl

czwartek, 27 lutego 2014

Wyprawkową listę czas otworzyć

Lada moment minie półmetek ciąży. Za chwilę (mam cichą nadzieję) nadejdzie wiosna, czas na nowe, świeże. Dla nas to czas pod znakiem powolnego przygotowywania się na powitanie Dzidziusia.
Nie wiemy jeszcze kiedy będzie remont. Zależy to od finansów, od tego jak szybko uporamy się ze sprzedażą mebli, które teraz stoją w pokoiku dziecięcym, od pogody i czasu wolnego :)
Mimo tylu niewiadomych otworzyliśmy już listę zakupów, żeby rozłożyć wydatki w czasie.
Na chwilę obecną wygląda ona tak:
1) farba do łóżeczka i ścian
2) meble (komoda, szafa, może skrzynia na zabawki)
3) dywan
4) oświetlenie
5) materac do łóżeczka
6) komplet pościeli
7) pieluszki tetrowe
8) kosmetyki i drobniejsze akcesoria
9) kółko do wózka (oby udało się dokupić,  bo nie wyobrażam sobie kupowania nowego wózka)

Punkt 8 zbyt rozbudowany nie będzie, bo nauczona doświadczeniem, wiem co nam się przyda, a co jest zupełnie zbędne. Z poważniejszych rzeczy zastanawiam się nad laktatorem. Pierwszy jaki miałam niestety się popsuł, a przydał się nie raz.

Jak już będziemy mieli komodę, to wybiorę się do bratowej przejrzeć ubranka. Wszystkie po Alku oddawalismy jej Synkowi. Nie da się ukryć, że ubranka w grudniu i w lipcu są nieco inne. Ale tyle tego było, że z pewnością coś się znajdzie. No i w domu mamy już jedną szufladę ubranek :)

7 marca USG połówkowe. Jeśli i tym razem płeć, którą poznaliśmy się potwierdzi, to nie omieszkam się pochwalić :)

3 komentarze:

  1. Raczej juz sie wydalas z plcia,ale czekamy na potwierdzenie :) jejciu to juz prawie polmetek...szok!

    OdpowiedzUsuń
  2. No z płcią czy się wydałaś czy nie na dwoje babka wróżyła bo i coś w garderobie małego chłopca można wybrać na dziewczynkę coś unisex, ale coś czuję, że jednak brat dla Alusia rośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha czy ja wiem, czy się wygadałam? Dla mnie różowy nie jest tylko dla dziewczynki a niebieski dla chłopca :) tym bardziej, że kaftaniki, śpiochy, bodziaki mieliśmy raczej w uniwersalnych kolorach :) dodam, że za różowym nie przepadam, więc kolorami radzę się nie sugerować :) pierwsze ubranko jakie Dzidzi kupiłam to białe body w szare gwiazdki :)

    OdpowiedzUsuń